Dziś skończyłam ostatnią bombkę w
tym sezonie. Trochę mi smutno, bo bardzo polubiłam to zajęcie. Teraz pozostaje
już tylko ścierka, miotła i gary, a od stycznia zabieram się za ozdoby
wielkanocne:):):)
Ta
bombeczka, którą widzicie na zdjęciach to jedna z wcześniejszych prac. Obecnie
zdobi choinkę w klasie mojego syna.
Weekend
pewnie nam wszystkim zapowiada się pracowicie, dlatego życzę Wam wytrwałości i
niegasnącej radości:)
Pozdrawiam
Dzięki:)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Wygląda na bardzo dopracowaną :) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBombeczka świetna, cudny motyw. Przypomniałaś mi o Wielkanocy! Tak jak piszesz teraz rekwizyty się zmieniają, ściery mopy i inne :D
OdpowiedzUsuńBombka śliczna, ja tam za bardzo w tym roku nie będę się zarabiać i dużo nie będę sprzątać;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie motywy!
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńBombka bardzo ładna ,a motyw zachwycający :)
OdpowiedzUsuń