Krajobraz za oknem niestety jest
mało zimowy. Troszkę tęsknię za białym puchem otulającym świat miękką kołderką.
Moje dzieci nie wiedzą co to białe święta, a młodszy synek chyba tylko raz miał
okazję wypróbować sanki. Z tej oto tęsknoty powstała słodka bombeczka z
elfikiem, przyprószona śniegiem:) Po zrobieniu powyższego zdjęcia doszłam do
wniosku, że kiedy jak kiedy, ale na Boże Narodzenie można poszaleć i dodałam
elfikowi perełki w płynie. A co tam:) Niech ma:)
Pozdrawiam
cieplutko:)
Tu już z perełkami |
A tu druga strona bombeczki |
przepiękna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna bombka. Ja na święta nie żałuję brokatu i innych błyszczących upiększaczy. Na ten czas idealnie pasują;)
OdpowiedzUsuńśliczna bombeczka:) bardzo fajny motyw:)
OdpowiedzUsuńUrocza!!!
OdpowiedzUsuń