Post miał ukazać się jeszcze przed świętami,
ale jak to zazwyczaj w tym okresie bywa, przerosła mnie ilość obowiązków.
Biegałam, jak nakręcany króliczek, aż w końcu sił mi zabrakło. Po pasterce miałam wrażenie jakby uszło ze mnie całe powietrze. W zasadzie dopiero dziś
poczułam przypływ energii. Tak sobie myślę, że czasem zbyt wiele uwagi skupiamy
na porządkach i przygotowywaniu potraw, a za mało na tym co jest w tych świętach
najważniejsze. Gubimy gdzieś radość, a wiara, nadzieja i miłość, które powinny
się w nas odrodzić, gasną pod ciężarem przemęczenia.
W tym roku
miałam już zupełnie inne nastawienie do Bożego Narodzenia. A jednak nie udało
mi się uniknąć błędów. Cóż ... wnioski zostały wyciągnięte i mam nadzieję, że w
przyszłym roku się poprawię.
A teraz
zapraszam Was na poświąteczny spacerek po moim ciągle jeszcze świątecznym domu.
Pozdrawiam serdecznie i
dziękuję za odwiedziny
Natalia
Ozdoby zupełnie inne niż moje, ale równie świąteczne :). // Boże Narodzenie nie jest od analizowania błędów, tylko od radości :). Wnioski, wnioskami, refleksje dobre są, ale lepiej się chyba w tym krótkim czasie przede wszystkim spróbować chwilą nacieszyć ;).
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby świąteczne - lubię ozdoby dzięki, którym święta są wyczuwalne, a te zdecydowanie takie są, no i nie są kiczowate jak to przeważnie bywa :)
OdpowiedzUsuńpiękny spacer, aż chciałoby się żeby święta trwały dłużej
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje. Ja stwierdziłam, że nie ma co się specjalnie męczyć ze sprzątaniem i dużo odpuściłam.
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje Natalio, bardzo podziwiam i pozdrawiam cieplo:-))))))))))))
OdpowiedzUsuńśliczne dekoracje!!!
OdpowiedzUsuńPięknie otuliłaś swoją choinkę w woal. Nigdzie tego nie widziałam.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny czas choinka i dekoracje wszystko zrobione gustownie,choinka wygląda jak dama otulona cudnym szalem,pomysłowe.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na Nowy Rok życzę Tobie Natalio i Twoi, bliskim i niech ten cudowny nastrój trwa :)))
Cudownie u Ciebie!
OdpowiedzUsuń