Styl
morski zazwyczaj zarezerwowany jest dla chłopców. Tym razem jednak takie
pudełeczko robiłam dla dziewczynki. No bo w zasadzie czemu nie? W końcu nie
każda młoda dama musi gustować w delikatnych różach i wzorach typowo
dziewczęcych. Przyznam, że po całej serii pudełeczek z różowymi panienkami,tę
skrzyneczkę robiło mi się z czystą przyjemnością. W końcu jakaś odmiana.
Pozdrawiam
serdecznie
Natalia
Śliczna i na zewnątrz i w środku! :) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna, widać, że się napracowałaś przy niej :) Jest taka gładziutka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle fajna skrzyneczka, pomyślałam dlaczego ta mewa jest w drewniakach czyżby realizuje powiedzenie tupot białych mew :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczką na pewno będzie zachwycona Wiktoria
Dla dziewczynki też świetnie pasuje;)
OdpowiedzUsuń