sobota, 16 lipca 2016

Pamiątka chrztu świętego


Pamiątka chrztu świętego dla małej Aleksandry. Skromnie, prosto ... czyli tak jak lubię.
Walizki spakowane, jutro wczesna pobudka i w drogę. Po bardzo intensywnych miesiącach wreszcie nadszedł czas na urlop. Mam nadzieję, że nic nam go nie popsuje. Deszcz mi nie straszny, byle nie lało każdego dnia:)
Wam również życzę chwili wytchnienia, spokoju, wakacyjnej beztroski i słoneczka
Do przeczytania po powrocie:)

Natalia






środa, 13 lipca 2016

Skrzynka na wino z okazji ślubu



Coraz częściej zdarza się, że narzeczeni otwarcie proszą o wino zamiast kwiatka i prezent mieszczący się w kopercie. Takie czasy...
Właśnie na taką okazję powstała jedna z wielu skrzyneczek ślubnych. Biała z czerwonymi dodatkami, bowiem był to kolor wybrany przez młodą parę.
Pozdrawiam serdecznie
Natalia


poniedziałek, 11 lipca 2016

Duży kufer ślubny, pudło na telegramy i pamiątki




Witam wszystkich serdecznie, słonecznie i wakacyjnie. U mnie jeszcze praca wre, ale już niedługo, znów poczuję wiatr we włosach, słońce na twarzy i mokry piasek pod stopami. Za mną bardzo pracowite miesiące. Sporo się działo, dlatego nie mogę się doczekać chwili, kiedy zostawię wszystko za sobą i przez chwilę pożyję beztrosko. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie. A teraz wracam do pracy, którą dziś chciałam Wam pokazać. Duży kufer ślubny na telegramy i ślubne pamiątki. To moja pierwsza praca, która poleciała aż za ocean. Mam nadzieję, że będzie dla Młodej Pary piękną pamiątką na długie lata.
Pozdrawiam serdecznie

Natalia











piątek, 8 lipca 2016

Szkatułka z fiołkami




Fiołki, fiołki, fiołeczki.... Delikatne i pachnące. Namiętnie zbierałam je w dzieciństwie i zasuszałam między stronami książek. Jeszcze dziś czasem je tam znajduję:)
Śliczna serwetka z fiołkowym motywem urzekła mnie już dawno. W końcu nadarzyła się okazja wykorzystania jej w praktyce. Znajoma poprosiła mnie o taką właśnie szkatułkę, która miała być prezentem dla bliskiej osoby. Mam nadzieję, że upominek spełnił swoje zadanie.
A tak z innej beczki, ale pozostając w temacie fiołków. Czy słyszeliście o konfiturze z tych kwiatków? Czytałam ostatnio książki Karoliny Wilczyńskiej  z serii "Stacja Jagodno". Konfitury z fiołków pojawiają się tam jako lekarstwo na wszelkie smutki. Książki polecam. Są świetne. A Wy jaki macie sposób na poprawę nastroju?
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego, iście wakacyjnego weekendu.

Natalia














wtorek, 5 lipca 2016

Podziękowanie dla rodziców herbaciarka



... a właściwie dla mamy. Piękny gest. Czasem tak trudno jest powiedzieć dziękuję. Szczególnie rzadko dziękuje się swoim rodzicom. Ich troskę i cichą obecność docenia się często za późno.
Ale wracam do herbaciarki. Powstała na zlecenie panny młodej no i oczywiście jej ostateczny wygląd był konsultowany. Wyszła skromnie i prosto, czyli tak jak lubię. Podobno mamie się podobała, wiec cel został osiągnięty.
Pozdrawiam serdecznie i życzę chwili wytchnienia

Natalia