wtorek, 27 września 2016

Lawendowe podkładki pod kubek






Zawieruszyło mi się gdzieś zdjęcie tych oto podkładeczek. Robiłam je na prezent bożonarodzeniowy dla znajomej jakieś trzy lata temu. Motyw lawendy jest zawsze na czasie:) Podkładki podobały mi się wtedy i dziś również pozytywnie je oceniam, co u mnie rzadko się zdarza, bowiem zazwyczaj po jakimś czasie już bym coś w moich pracach zmieniała:)
Pozdrawiam

Natalia

5 komentarzy:

  1. Są śliczne i nie trzeba nic zmieniać tylko je podziwiać :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację lawenda jest bardzo uniwersalna- lakierowałaś je?

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne;) nie ma czego zmieniać:P
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń