środa, 21 czerwca 2017

Album komunijny



... a w zasadzie albumy komunijne.
Wyrwałam się z pokazaniem tych prac jak Filip w konopi, ale gdzieś mi umknęły i nie pokazałam ich wcześniej. Muszę zatem nadrobić zaległości, bo jak siebie znam to w przyszłym roku stwierdzę, że już mi się nie podobają:)
To moje pierwsze kroki w tworzeniu albumów. Może nie są profesjonalne, ale robiłam je z serca w prezencie dla dwóch uroczych dziewczynek. Mam nadzieję, że udało mi się wpasować w ich gusta.
Serdecznie pozdrawiam
Natalia







4 komentarze:

  1. Natalio,może to i pierwsze kroki w tworzeniu albumów,ale za to jakie 😊
    Wspaniały album powstał,delikatny,przepiękny 😊
    Pozdrawiam cieplutko 😊

    OdpowiedzUsuń