Czas
niebezpiecznie przyspiesza. Odkąd zaczął się rok szkolny i
przedszkolny moje życie to jeden wielki kołowrotek. Trzeba się na
nowo zorganizować, „ogarnąć” jak to mówi moje starsze dziecko
i ruszyć do przodu:)
W
przerwach od obowiązków wszelakich powstał kolejny kufer ślubny z
takim samym motywem jak poprzedni. Spodobały mi się prace w tym
stylu. Powstaje ich w mojej pracowni coraz więcej. Z pewnością
będą się kolejne ślubne dodatki na blogu pojawiać.
Pozdrawiam
serdecznie
Natalia
ślicznie
OdpowiedzUsuńpiękne, bardzo eleganckie i czyściutkie a to bardzo ważne, cudo
OdpowiedzUsuńEhhh, znam te obowiązki:/ Zaraz własnie muszę lecieć do szkoły:) Kufer bardzo ładny, masz świetne wyczucie dodatków:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiekne, dobry pomysł z tymi kopertami:-)
OdpowiedzUsuń