Mój syn jest niestety totalnym
antytalenciem jeśli chodzi o szeroko pojętą twórczość. Młodszemu już też
przeszedł twórczy zapał. Tak więc przygotowanie karteczki na ten szczególny
dzień przypadło w udziale mamusi. Nie powiem żeby było mi z tego powodu przykro.
Jak już zaczęłam przygodę ze scrapowaniem to nie zamierzam poprzestać:)
Efekty
oceńcie sami:)
Pozdrawiam
wszystkich, a szczególnie babcie i dziadków:)
Natalia
Napis pochodzi z tej strony
Dziękuję:)
Śliczna jest ta karteczka Natalko! Ładna kompozycja i delikatna kolorystyka - super. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNawet kartecki robisz- super :) Synkowie nie mają talentu, ciekawe jak będzie z moją córeczka- ierwsze malowidła na ścianie "piękne są" :):)
OdpowiedzUsuńprzepiękna!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKartka jest śliczna;)
OdpowiedzUsuńPowtórzę za poprzedniczkami - kartka prześliczna! Wiesz Natalio, w tych wszystkich rzeczach zaklęta jest Twoja wrażliwość i delikatność, dlatego są właśnie takie. Takie, jak Ty. Czy mogę zamówić podobną karteczkę na marzec, tylko z napisem: "Ukochanemu mężowi"? Szczegóły uzgodnimy, dobrze?
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno, dziękując za to, że jesteś. I właśnie taka, jaka jesteś.
M.